Koniec z podróżami i gośćmi

Hej Perełki,
jest dosyć wcześnie, ale to właśnie teraz poczułam (i znalazłam czas) aby napisać. Przed chwilą moja kuzynka wraz z rodzicami wyjechała w podróż powrotną. Z jednej strony się cieszę, bo w końcu, od cholernych tygodni, mam czas i mogę bez ukrywania się w kiblu itp. napisać na blogu co u mnie, poczytać co u Was :') Z drugiej jednak strony będzie mi brakować kuzynki, jest z daleka i rzadko przyjeżdża. Mam nadzieję, iż nic już mi nie przeszkodzi w odwiedzaniu Was i będę mogła dać upust swoim myślom i przeżyciom poprzez wypociny ;)

Jak było w Gniewie? Zajebiście <3 Nigdy się tak nie ubawiłam z warsztatach religijnych; to w końcu Gospel. Z tych czterech dni mam piękne wspomnienia i mam nadzieję zatrzymać je jak najdłużej. Kilka filmów i zdjęć też zrobiłam, więc jest moc^^
Niby mam zdjęcie ze Sztabą i spędziłam z nim dwa dni, aby później móc wystąpić na tej samej scenie, jednak największą radość przyniósł mi czarnoskóry mężczyzna o którym może wspomnę kiedy indziej.

Dieta. Hmm. Nie mam w sumie na co narzekać, ponieważ przez ostatnie dni nie było aż tak tragicznie. Jestem na SGD bez ograniczenia warzyw i owoców. Bardzo mi to odpowiada, chociaż kiedyś twierdziłam, że nie będę w stanie czegoś sobie poprostu nie wliczać...

To chyba tyle jak na dziś :/ Wybaczcie, ale niestety ledwo patrzę na oczy i wolałabym jeszcze się zdrzemnąć ^^ E najbliższym czasie ponadrabiam blogi. Co więcej u mnie na co dzień i jakie są moje relacje bla bla bla... dowiecie się jutro...lub pojutrze ;*
Trzymajcie się chudziutko Kochane <3


Komentarze

  1. Czekam na bardziej szczegółowe relacje z Gniewa. :3
    Wyśpij się, Kochana. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też byłam ostatni w Gniewie, właśnie jak był gospel jednak nie udało mi się pójść, bo pojechałam na wesele :p

    Jeżeli będziesz miała czas, zajrzyj. https://dreamsofbetterfuture.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspomnij koniecznie, bo mnie zaciekawiłaś :)
    Również się trzymaj kochana!
    I zapraszam na mojego bloga https://davinasshrinking.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też kiedyś byłam na warsztatach gospel i wiem, jakie to niesamowite przeżycie. I ta energia! :D
    Czekam na szczegółowy opis :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz