Cieszę się
Witajcie Kruszynki, Jest dosyć wcześnie, wiem, ale niestety ja tak wstaję :) Chodzę spać wcześnie, a wstaję zawsze o tej samej godzinie. To chyba kwestia przyzwyczajenia^^ Dzisiaj urodziny ma moja koleżanka, niestety nie mam dla niej żadnego prezentu i... nie wiem czy powinnam się o niego fatygować. Tak, jest moją dobrą koleżanką, bardzo ją lubię, jednak tak jak ja daję jej prezent co roku, tak ona nie daje mi w ogóle. To brzmi mega samolubów, wiem. Można by powiedzieć, że zależy mi jedynie na prezencie który otrzymam od niej, ale... No jest to jednak trochę głupie (?) - kupuje jej prezent i się staram, a ona traktuje to jak rzecz oczywistą i nie ma zamiaru się odwdzięczyć (??). Mam mętlik w głowie. Gdzieś w przestrzeni mojego pokoju krąży nadzieja, iż jednak któraś z Was to odczyta i jeszcze dziś mi coś doradzi :/ Wczoraj był udany dzień. Cały czas spędzony aktywnie- sprzątałam, gotowałam i byłam jeszcze w mieście na zakupach :) Dlatego też się "cieszę". Śniadania nie zj